Pokaż nam swoje OC! #26 OC Hylaofan od Ily

Ily przesłała do nas interesujące OC.

Od Autora:

Imię: Hylaofan Faseta-40000 Chi Ro Omnikron Ni Omnikron Sigma 1; litery greckie w jej imiemniu oznaczają "czas".

Klejnot: Klejnotem Hylao jest hyalofan, ma kształt serca o bardzo misternej, 40000-krotnej fasecie; znajduje się pod ubraniem Klejnotu, w miejscu serca.

Charakter: Hylaofan jest Klejnotem delikatnym, bardzo cichym i - można tak rzec - nieśmiałym. Nie zawsze czuje się pewnie, kiedy musi wypowiedzieć się na jakiś temat w większej grupie, ale o wiele lepiej przychodzą jej kontakty w pojedynkę. Ma łagodne usposobienie i nie chce czynić nikomu krzywdy. Jest wrażliwa i łatwo dostrzega piękno świata i duszy. Sprawia czasem wrażenie nad wyraz spokojnej, jednak nie jest to zawsze prawdą, ponieważ zdarzają się sytuacje, kiedy Zegarmistrzyni potrafi naprawdę mocno się zdenerwować. Troszczy się o tych, których kocha, jednak wie, że czasem trzeba pogodzić się z tym, że stało się coś złego, bo może z tego wyniknąć jeszcze większe dobro. Za swój cel życiowy obrała nauczenie się miłości.

Zdolność, Broń, Moce: Hylaofan jest Klejnotem na poły organicznym - nie potrafi więc zmieniać kształtu, bańkować przedmiotów, cofać się do formy klejnotu, ani tworzyć fuzji z innymi z jej gatunku.
Zasadniczo główną bronią Klejnotu jest czas, jednak potrafi ona również - dosyć rzadko - dobyć broni materialnej, którą jest długa, ciemna lanca, przypominająca ogromną wskazówkę starego, gotyckiego zegara. Gdy ją dzierży, wygląda dość epicko. 
Główna umiejętność Hylaofan, której ta używa z rozwagą, to chronokineza. Właściwie, jeśli chodzi o manipulację czasem, ma nieograniczoną niczym swobodę - potrafi go zatrzymywać, kontrolować jego tempo, przemieszczać się w nim, manipulować nim względem pojedynczych osób, a nawet uwięzić kogoś w jego strumieniu. Jednak ma ona kilka określonych zasad, których przestrzega - stara się nie podróżować w przyszłość, a także sama nie wpływa na zdarzenia dookoła niej, ponieważ ona sama istnieje niejako poza czasem. Wie też, że niezbadane są wyroki niebieskie i coś, co było złe, może przynieść jeszcze większe dobro.

Historia: Powstanie tej konkretnej Klejnotki obrosło dość gęstym mchem niedopowiedzeń i tajemnic. Wiadomo, że dawniej na Homeworld istniały dwie klepsydry czasu - jedna trafiła na Ziemię do podwodnej świątyni, natomiast piasek z wnętrza drugiej zrządzeniem losu trafił do inklejnotora, który uruchomiono, dając życie Klejnotce. Powstała na pustkowiu, sama, jedyna ze swojego rodzaju. Nie od początku wiedziała o swoich umiejętnościach. Jej pierwszą przyjaciółką była jedna z Lapis Lazuli, z którą wielokrotnie bawiły się, przelatując pomiędzy antygrawitacyjnymi jeziorkami Homeworld. Podczas jednej z takich zabaw miał miejsce wypadek - przed Lapis przeleciał dziwny, świecący obiekt, a ona, przestraszona, puściła Hylaofan, która spadła wprost do jednego z jeziorek. Jako Klejnot w połowie organiczny potrzebowała tlenu, by oddychać, a więc szybko zaczęła się topić. Lapis Lazuli była zbyt młoda i przestraszona, aby zapanować nawet nad tak niewielką ilością wody, a jej skrzydła nie pozwoliły jej dotrzeć do przyjaciółki wystarczająco szybko. Hylao na początku walczyła o życie, jednak potem poczuła, że nie ma to większego sensu i uznała, że jeżeli tam gdzieś nad nią jest byt od niej wyższy - jej życie jest w jego ręku. Po tym dała się unosić wodzie, zamknęła oczy, a świat powoli zwalniał, aż całkiem się zatrzymał. Wtem czas zaczął płynąć wstecz, a Hylao ze zdziwieniem obserwowała, jak jej płuca znów wypełniają się powietrzem, a ona sama wyskakuje z jeziora wprost w ręce Lapis. To był dzień, w którym odkryła swoją moc i przysięgła, że nauczy się używać tego daru rozsądnie. Tak duża moc była dla niej nie tylko ogromnym darem, ale i powodem, przez który czuła się odseparowana od innych, będąc poza czasem. Próbowała stworzyć fuzję z tymi, których kochała, ale nigdy nie doszło to do skutku - i to nie tylko dlatego, że Hyalofan nie potrafi łączyć się z Klejnotami, ale również przez to, że ona sama wewnętrznie czuje, że to nie jej droga (człowiek nazwałby to heteroseksualnością). Za swój cel obrała nauczenie się miłości i pomoc tym, którzy są jej bliscy. To właśnie ona porwała Idokraz w dniu jej narodzin, próbowała odwieść Alabaster od stworzenia kamienia filozofów, uratowała Annabergit, miała wpływ na uratowanie Numit, pochowała Goethyt i Sinhalit po ich śmierci i wiele więcej. Niczym anioł stróż przewijała się przy każdym bohaterze mojego fanfiction. Gdy z Erytryn, Annabergit i Almandyn przybyła na Ziemię, zakochała się - w Ronaldo. Z początku nieśmiała, miłość ta powoli pączkowała. Kiedy na Beach City napadła Realgar i zrzuciła Ronaldo w przepaść Hyla wpadła w furię. Manipulując czasem, doprowadziła do sytuacji, w której Realgar rozbiła sama siebie i była gotowa trzymać miasto w czasowej uwięzi, dopóki nie zobaczyła, jak Ronaldo idzie ku niej. Wtedy coś dziwnego w nią wstąpiło. Objęła Ronaldo obiecując, że nikt już ich nie rozdzieli i stworzyła z nim fuzję. Jednak Illit, która powstała, była mocno zniekształcona, a Hylaofan nie mogła się z niej wydostać. Fuzja powiedziała "Mam Cię!" niepokojącym głosem, a Hylaofan, która próbowała uciekać, została wciągnięta do innej rzeczywistości. Wtedy właśnie do naszej rzeczywistości mogła przejść alter ego Hylaofan z linii czasowej, w której dokonała ona innego wyboru walcząc o swoje życie - Kamień Filozoficzny. Pod nieobecność swojej prawdziwej alter ego Kamień Filozofów sprowadziła na świat rządy terroru. Hylaofan, dryfująca w równoległej rzeczywistości, wpływała na niektóre Klejnoty i wydarzenia w historii tak, by móc z powrotem sprowadzić na świat dobro, a przy okazji siebie. Uwolniona, w konfrontacji z Kamieniem Filozoficznym, która już była na przegranej pozycji, ocaliła przyjaciół przed śmiercią. Kamień Filozoficzny,nie chcąc nurzać się w bezsensie swojej pozycji, sama przebiła się jej włócznią, przywracając świat do normy.

Wygląd: Hylaofan nie jest szczególnie wysokim Klejnotem, ponieważ mierzy 160 cm wzrostu. Ma długie, proste, białe włosy, sięgające jej do bioder. Jednak jej cechą charakterystyczną jest zupełnie przezroczysta skóra, oraz tęczówki oczu. Klejnot potrafi jednak bardzo delikatnie modyfikować jej koloryt, by wyglądała tak, jak na rysunku obok. Ma dwoje dużych, owalnych oczu, drobny, okrągły nosek, oraz szerokie, pełne usta. Nosi proste, jasne ubranie, składające się z białej bluzki z rękawami 3/4, z rysunkiem motyla, oraz, również białej, spódniczki sięgającej kolan. Chodzi boso.

Ciekawostka: Moja ulubiona OC (właściwie, podpada pod OP, ale nic mnie to nie obchodzi - poza tym każda postać władająca czasem musi być z definicji choć trochę OP)
Dotychczas nie pokazała jeszcze pełni swoich możliwości
Jest kilka teorii dotyczących jej powstania, jednak wszystkie zakładają, że bierze ona swój początek z piasku wewnątrz drugiej Klepsydry Czasu (pierwszą zniszczył Steven). Jedna z nich mówi, że dostał się on do Inklejnotora przez przypadek, inna - że Przedszkolanki wsypały go tam dla żartu i zapomniały o swym dziele. Jeszcze inna - że była zapomnianym eksperymentem. Wiadomo jednak, że nikt nie był przy niej w chwili jej wyjścia z ziemi.
Była świadkiem wielu ważnych dla Homeworld wydarzeń - m.in.była świadkiem powstania Diamentów.
W swoim życiu tylko kilkakrotnie próbowała stworzyć fuzję.
Powstała z ogromnej fascynacji autorki czasem i jego naturą. Każda moja ulubiona postać z dowolnej bajki, lub kreskówki - była, lub jest chronokinetykiem.
Kiedy jest wściekła - ale tak naprawdę wściekła - jej tęczówki przypominają płynne złoto. Natomiast, kiedy podejmuje bardzo wielki wysiłek - w jej oczach uwidacznia się malutka tarcza zegara.
Jest niczym anioł stróż, przewijający się przy każdym bohaterze przez oba eony mojej serii.
Stanem, w którym często przebywa, jest Międzyczas - lubi tam pić herbatkę.

Kilka słów ode mnie: OC ciekawe, chociaż.... Odczuwam pewną niespójność, nie mogę się doszukać organicznej części Hylao, nie wiem czy mi to umknęło czy co?

Ocena:  1. Wygląd postaci - niestety generator, a ja bym w końcu chciał coś odręcznego ❤  - 0,5pkt.  2. Spójność z uniwersum SU - myślę, że Hylao mogła by się pojawić w uniwersum su, ale myślę też, że posiadanie kontroli nad czasem to nawet za dużo jak na Diament... -1pkt.

3. Kolorystyka -1pkt.                        
4. Posiadanie broni - poza silną zdolnością ma lance -1pkt.
5. Kreatywność przedstawienia - niestety generator :( -0,5pkt.
6. Opis - długi :P -1pkt.             
7. Spójność opisu -1pkt.                    
8. Historia klejnotu -1pkt.
9. Cała koncepcja -1pkt.                  
10. EXTRA PUNKCIK -1pkt.

Hylao uzyskała 9/10 GRATULUJĘ!
Pamiętajcie, że w komentarzach możecie podzielić się swoją opinią. 

Swoje OC i gemsony można podsyłać na adres bloga:  redakcjadbc@gmail.com koniecznie wpisując swój nick i informacje zawarte w tym poście, inne informacje są zawarte w tym poście.