Oto Czerwony Beryl/Biksbit zwany też Biksi od Aleksandry Strach. To już drugie OC od Aleksandry.
Od autorki:
Imię: Czerwony beryl/Biksbit, lubi być nazywana Biksi
Klejnot: Znajduje się na wewnętrznej stronie lewej dłoni.
Charakter: Bywa wredna, nawet bardzo; przebiegła; stanowcza; pracoholiczka; samotniczka; sarkastyczna; nienawidzi, gdy ktoś mówi jej, jak ma coś robić; bardzo się rządzi; perfekcjonistka; psychopatka (rozwinięcie w Innych nr 2); lubi wywoływać panikę, chaos, zamęt, zniszczenie.
Zdolności, broń, moce: Według mnie wszystkie beryle mają we włosach takie kokardki, wstążki, opaski itp. Każdy z rodzjów beryli ma inne te wstążko-bronio-różdżki, unikalne dla nich. Akwamaryny mogą z ich pomocą unieruchamiać, a biksbity kasować pamięć (od 2-3 godzin do ok. 3 miesięcy). Tak samo z skrzydłami. Posiada je każdy beryl, bez względu na rodzaj, po prostu się różnią. Jej broń z klejnotu to Subkarabinek Automatyczny wz.96 mini-BERYL (przepraszam musiałam, wybaczcie). Poza tym Biksi umie narzucać swoją wolę, zdanie. Potrafi przekonać innych do dosłownie wszystkiego oraz hipnotyzować większość klejnotów.
(Przed zabraniem się za historię radzę przeczytać drugi podpunkt z innych, bo w innym wypadku niektóre momenty mogą być niezrozumiałe).
Historia: Powstała ok. 100-200 lat przed rebelią. Została stworzona na innej planecie, podobnej do Ziemi. Jako jedna z niewielu biksbitów nie była „off colors” (1.biksbity są rzadko wykorzystywanie w jubilerstwie, bo ich kryształy są najczęściej silnie spękane, dlatego pomyślałam, że w Homeworld też mogli mieć z tym problem 2.jest lekko uszkodzona, ale nikt tego nie zauważył, bo nie wpłynęło to na wygląd jej fizycznej formy, tylko na stan psychiczny). Homeworld nigdy później nie próbował ich tworzyć, ale te które istnieją mają raczej wysoką pozycję i dużo roboty. A dlaczego? Jak pisałam „potrafi przekonać innych do dosłownie wszystkiego”, dlatego zajmuje się propagandą. Ktoś musi przekonywać klejnoty o idealności Diamentowej Rady; ktoś musi im wmawiać, że ci którzy nie spełniają swego zadania/celu, do którego zostali stworzeni, nie są godni istnienia; ktoś musi przypominać im, że fuzja pomiędzy różnymi klejnotami jest zła; ktoś musi piętnować miłość, odmienność i niedoskonałość, ktoś musi pilnować, by rebelia już NIGDY się nie powtórzyła (przepraszam, trochę odbiegłam od głównego wątku historii).
Jej pierwszą poważną robotą, było dopilnowanie, aby każdy klejnot wiedział, że to Rose rozbiła PD i że wszyscy rebelianci to nic nie warci odmieńcy. Co było dla niej dziwnie, nie mogła porozmawiać z żadnym klejnotem z orszaku PD (chciała się od nich dowiedzieć jak dokładnie PD została rozbita, by móc to wykorzystać i może trochę podkoloryzować, by łatwiej było jej wmówić jakimi bestiami/barbarzyńcami są rebelianci) i niektórym musiała z pomocą tej różdżko-wstążki wykasować pamięć, ale nie zadała pytań i robiła co jej kazano.
W tym czasie zaczęła odkrywać swoje drugie ja. Był to dla niej/nich dość trudny czas. Po jednym z incydentów m.in. kilkanaście zakażonych klejnotów biegało wolno po Homeworld i nikt nie wiedział skąd się wzięły albo niektórzy przestępcy dostawali okazję do ucieczki/uniknięcia rozbicia, prawie sama stała się jednym z zakażonych klejnotów. Po ok. 50 latach obie strony zaczęły być świadome istnienia tej drugiej. Szalona osobowość podporządkowała się tej właściwej, bo Biksi zrozumiała, że takie zachowania nie pozwolą jej przetrwać i przemieniła swą destruktywność w pracoholizm głównej osobowości. Psychopatka została jakby uśpiona (wciąż coś robi, ale podporządkowuje się tej drugiej i rzadko się ujawnia).
Po rebelii jej zadaniem było umocnienie pozycji pozostałych diamentów i obrzydzenie wartości wyznawanych przez Rose. Całkiem dobrze jej to szło, następnie zaczęła pogłębiać (razem z innymi biksbitami) podziały między klejnotami, udało się jej zmienić ich myślenie na tyle, że większość klejnotów już nie tylko gardziła, ale zaczęła się wręcz bać odmieńców.
Później nie miała zbyt wielu nowych zadań, po prostu pielęgnowała dotychczasowe owoce swojej pracy. Czasem musiała tylko kogoś uciszyć lub zatuszować zniknięcie jakiegoś klejnotu. Zdarzało się, że pomagała komuś się ukryć, ale nie z powodów moralnych, tylko dla zabawy i chaosu (były to niezbyt ważne klejnoty, dlatego uchodziło jej to na sucho). Ale od jakiegoś czasu coraz więcej różnych klejnotów zaczęło fuzjować ze sobą, przez co stały się bezużyteczne dla Homeworld. Pojawiły się również pogłoski, że na Ziemi wciąż są rebelianci, gotowi do buntu. To przysporzyło Biksi mnóstwo roboty, szczególnie, że ostatnie klejnoty, które wyruszyły na Ziemie nie wróciły. I jakby tego było mało podczas ostatniego Trialu, na którym była sądzona Rose Kwarc (choć mało kto o tym wiedział) wydarzył się niechciany incydent.
Teraz jej zadaniem jest dopilnowanie, by nikt nie dowiedział się co się tam stało (wg mnie musiała być jakaś ława przysięgłych, obserwatorzy czy chociaż ochrona, która przynajmniej słyszała co się tam działo, a poza tym rozwalili połowę tego „sądu”, YD przez dziurę w ścianie, prosto na ulicę „You think you can get away, Rose? ...” no pls ktoś to musiał słyszeć, a Rose jest tylko jedna, bo reszta jest w bańkach), ale czy Biksi na pewno chce ukrywać przed mieszańcami Homeworld te jakże interesujące oskarżenia?(destruktywna osobowość się budzi, widzi potencjał tej sytuacji i jest świadoma jak wielki chaos może wywołać, główna osobowość jest już znudzona dotychczasowym życiem i może się poddać; „Niech żyje anarchia”)
Inne:
* Z powodu prowadzenia propagandy i ukrywania wielu haniebnych spraw związanych z ważnymi osobistościami w Homeworld, przestała wierzyć w jakąkolwiek sprawiedliwość czy moralność wśród klejnotów.
* Wyjaśnię trochę o co chodzi z jej stanem zdrowia psychicznego. Jak wiadomo każde uszkodzenie klejnotu, wpływa na jego formę fizyczną. Tworząc Biksi doszłam do wniosku, że uszkodzenie klejnotu mogłoby wpływać również na stan psychiczny bez zmiany zewnętrznej w wyglądzie. Kamień Biksi jest minimalnie pęknięty jakby we wnętrzu, dlatego uszkodzenie formy fizycznej też jest jakby we wnętrzu (umysł). Z tego wynika jej druga osobowość, która posiada zamiłowanie do chaosu, wywoływania paniki, destrukcji. Na co dzień udaje się jej to kontrolować, ale czasami, gdy okoliczności są wręcz idealne, wchodzi w tryb psychopaty i robi wszystko, by wywołać jak największe zamieszanie. Niekiedy udaje się jej opamiętać zanim coś zrobi, wtedy zamyka się na kilka godzin i przeprowadza coś w rodzaju samo-terapii (wmawia sobie, że czyniąc to nie spełnia swego zadania, przez co jest bezużyteczna dla Homeworld, dlatego nie zasługuje na istnienie i nie jest w stanie w nim przetrwać; zaraz po tym na nowo nabiera pewności siebie i przypomina jak ważna jest jej funkcja; ujarzmia destruktywną osobowość), po uspokojeniu się wygląda jakby nie spała przez miesiąc (chociaż klejnoty nie śpią, ale wiecie o co chodzi) i też tak się czuje. W skrócie można powiedzieć, że ma coś w rodzaju rozdwojenia jaźni, ale obie strony są świadome swego istnienia i nie próbują się nawzajem zwalczać, tylko starają się razem dobrze funkcjonować. Osobowość dominująca to pracoholiczka, psychopatka ujawnia się tylko w sytuacjach niebezpieczeństwa (co zdarza się niezwykle rzadko) lub okolicznościach dogodnych do wywołania chaosu.
* Nie należy do żadnego konkretnego diamentu, pracuje dla tego, który akurat jej potrzebuje.
* Nigdy nie była na Ziemi, ale gdyby tak się stało, jedyną dla niej wartościową rzeczą byłaby kawa.
* Często mówi sama do siebie (tylko, gdy jest sama)
* Nie ma żadnych przyjaciół, wymawia się na prace i to, że wystarczy jej własne towarzystwo.
* Posiada śmiech maniaka.
* Gdy kogoś hipnotyzuje jej cała gałka oczna staje się czerwona.
* Zdarza się, że obie osobowości chcą dojść do głosu. W takim sytuacjach zwykle Biksi traci fizyczną formę.
* Walczące osobowości „rozrywają” ją od środka.
* Nigdy z nikim nie łączyła się i nie ma zamiaru, bo przeraża ją myśl, że ktoś może odkryć jej przypadłość (z punktu widzenia klejnotów przypomina trochę fuzje, ale ma jeden kamień).
Gratuluje dojścia do końca mych wypocin i mam nadzieję, że coś z nich zrozumieliście.
Kilka słów ode mnie:
Świetne OC. Naprawdę, czytałam ten opis z wielką przyjemnością i dowiedziałam się mnóstwo interesujących rzeczy o Biksi, a to jasno wskazuje, jak dobrze przemyślane jest to OC. Historia była naprawdę ciekawa. Problem dwóch osobowości często jest nadużywany, ale tutaj wyszło to naprawdę dobrze. Strasznie spodobało mi się wplatanie losów Biksi do wydarzeń z serialu, dodało to jej takiej jakby płynności. Ma także bardzo dobrze dobraną rolę do osobowości i zdolności. Propaganda. No tak, to ma sens, że tyle klejnotów tak ślepo wierzy w swoje cudowne diamenty, dobrze wymyślone, by również znaleźć klejnoty do takiej pracy. Wygląd też ma intrygujący. Fajnie, że tworząc takie OC bazowane na Aquamarine, nie skopiowałaś aż tak dużo. Naprawdę, Biksi można spokojnie nazwać oryginalnym charakterem. Podczas uważnego czytania nie znalazłam nic, co by mi się w tej postaci nie spodobało, więc daję jej zasłużone 10/10. Oczywiście to jest tylko i wyłącznie moja opinia i mój punkt widzenia, jeżeli ktoś uważa inaczej, zapraszam do konstruktywnego komentowania.
Bardzo dziękuję za podzielenie się tym OC. (Dziękuję również innym za nadsyłanie OCków po mojej ostatniej prośbie, poza Biksi dotarły już trzy następne postacie, które pojawią się w następne soboty).
Swoje OC i gemsony można podsyłać na adres bloga: redakcjadbc@gmail.com koniecznie wpisując swój nick i informacje zawarte w tym poście.
Wow... nie spodziewałam się, że mój potworek zostanie tak dobrze przyjęty.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa ^^ A co do długości opisu, to szczerze i tak jest trochę skrócony, bo bałam się, że nie będzie chciało się innym tego czytać T-T
Usuń0/10 ? XD
OdpowiedzUsuńO rany, dzięki za zauważenie błędu xd
UsuńTaka trochę akwamaryn zmieszana z Księżniczką Azulą z Avatar Legenda Aanga 🔥
OdpowiedzUsuńKtoś tu lubi Avatara ^^
UsuńHaha a jak 😎
UsuńBardzo mi przypomina Azule, wizualnie, konkretnie jej fryzura i diaboliczne miny i harakter, zachowanie 🔥
Faktycznie, z fryzury przypomina Azulę:P
Usuńw tytule źle napisane imię. Jest napisane "Alekstrandry". Ale OC bardzo mi się spodobało. Jak na razie najlepsze jakie tu widziałam ;>
OdpowiedzUsuńJuż poprawiam, dzięki za czujność.
UsuńEdielle? Moje OC jest ktore w kolejności?? :>
OdpowiedzUsuńJest trzynasta w kolejce. Będzie na blogu 16 lipca.
Usuń