^1 Moim zdanie bardziej pasowałaby tu księżniczka Daisy, heh :V ^2 oh boi hamilton, musical z calym fandomem ;_; Idk czemu ^3 Hm, nie byłabym zdziwiona, szczerze. W takiej jednej grze, i to nie był Ace Attorney, bylo cos podobnego. Ciekawy zwrot akcji, choc bardzo szczerze wątpię, żeby to sie zdarzyło.
Lel, to wybaczcie mi moją ignorancję xd Nie znam się praktycznie w ogóle na musicalach, a ten tekst brzmiał jak taka typowa, byle jaka piosenka pop, więc się nie zorientowałam. Ale skoro to taki dobry musical, to na pewno jest lepszy niż taki pop i tekst mnie zmylił.
#1 to musical Hamilton (polecam, wspaniały)
OdpowiedzUsuń^1 Moim zdanie bardziej pasowałaby tu księżniczka Daisy, heh :V
OdpowiedzUsuń^2 oh boi hamilton, musical z calym fandomem ;_;
Idk czemu
^3 Hm, nie byłabym zdziwiona, szczerze. W takiej jednej grze, i to nie był Ace Attorney, bylo cos podobnego. Ciekawy zwrot akcji, choc bardzo szczerze wątpię, żeby to sie zdarzyło.
Ta Daisy może i ma podobne kolory, ale Peach tworzy tu tą fajną grę słów z peach sapphire. Najlepiej jakby by były obie xd
UsuńLel, to wybaczcie mi moją ignorancję xd Nie znam się praktycznie w ogóle na musicalach, a ten tekst brzmiał jak taka typowa, byle jaka piosenka pop, więc się nie zorientowałam. Ale skoro to taki dobry musical, to na pewno jest lepszy niż taki pop i tekst mnie zmylił.
OdpowiedzUsuńEeeee, spoko, nic się nie stało. Ja też nie wiedziałam, że to musical, bo teraz współczesne musicale od razu mają fandomy, a to już jest złe.
UsuńWłaśnie, nic się nie stało. Chciałam tylko o tym wspomnieć, bo to jeden z moich ulubionych musicali.
Usuń