28 czerwca 2017

Garść filmików #10

Garść filmików i nowinek z fandomu. Analizy, teorie, MV (music video), animacje. Multimedialne dobra dla każdego.


#1
Niezły filmik pokazujący ile trudności Rose sprawiła Stevenowi.

#2
Nie no, to jest naprawdę imponujące.

#3
Trochę śmiechowych i randomowych rzeczy. 
(Uwaga na ostrzejszy lub bardziej wulgarny język momentami)

#4
 Na koniec MV poświęcone Perle.

#5
Czy Różowy Diament w ogóle została roztrzaskana? Takich teorii była cała masa, ale teraz, im więcej odcinków dostajemy, coraz więcej Informacji na ten temat się ujawnia.

OMÓWIENIE:
Praktycznie wszystkie klejnoty wierzą, że to Rose stoi za roztrzaskaniem Różowego Diamentu. Ale tak naprawdę jedynym naocznym świadkiem jest Rubin Eyeball. A jak już zdążyliśmy się przekonać nie jest ona super bystra, łatwo można ją wykiwać i pewnie z powodu jednego oka nie widzi najlepiej. Dodatkowo Eyeball była także przekonana  o tym, że Rose rozbiła różową swoim mieczem. Ale zaprzeczyła temu Niebieska Cyrkon na procesie Stevena, twierdząc, że zwykły różowy kwarc nie rozbiłby diamentu. Jednak również twórczyni miecza, Bizmut, powiedziała, że miecz może niszczyć tylko fizyczną formę ale nie klejnot sam w sobie. 

Kolejna rzecz warta uwagi to kolejne argumenty Cyrkon. Różowy Diament miała swoich poddanych i na pewno była nimi otoczona, więc czemu nikt z nich nie zrobił nic by chronić swą panią, albo chociaż narobić trochę krzyku widząc domniemane zamiary Rose. Wszystko na razie wskazuje, że Rose nie roztrzaskała różowej. I tu nasuwa się pytanie, czy ona faktycznie została roztrzaskana? Nie ma na to solidnego dowodu, a inne klejnoty jak Niebieski Diament, Jaspis, Akwamaryn czy Topaz lub jeszcze inne nie widziały tego zdarzenia. Choć jeden z diamentów może być wyjątkiem, ale reszta tylko powtarza to, co inni mówią. Gdyby Rose miała rozbić Różowy Diament, musiałaby mieć jakiś motyw. Jedyny jaki się nasuwa to taki, że chciała uwolnić Ziemię od różowej, która nią rządziła. Jak mówił Garnet, zniszczenie jej było jedynym sposobem by tego dokonać. Ale czy pokonanie czy zniszczenie jej musiałoby oznaczać koniecznie rozbicie? Można to także załatwić przez pufnięcie klejnotu i zabańkowanie go. 

Kolor różowej nie istnieje już w logu diamentów, ale może ona być tylko gdzieś ukryta, niekoniecznie martwa. Serial ten jest bardzo dobry w ukrywaniu treści, które spoilerują nadchodzące odcinki (jak znane wszystkim słowa Ronalda o Great Diamond Authority). Każdy odcinek się liczy (poza odcinkiem z Wujciem Dobrą Radą, nie jest kanoniczny) i  tu warto się przyjrzeć odcinkowi z przyjaciółmi Oniona. Kolory różnych elementów tych dzieciaków przypominają czwórkę diamentów (głównie chodzi o ubrania). Do ich gangu należy także małe dziecko, które również ma znaczenie. Garbanzo nosił różową bluzkę i razem z innymi oraz tym dzieckiem odgrywali scenę jego śmierci. Ta akcja była bardzo dziwna i nie na miejscu, że aż się prosi o głębsze znaczenie. Onion porozumiewawczo trącił Stevena dając mu znak, że Garbanzo tak naprawdę nie umarł, a to malutkie dziecko udawało, że go ożywia z wyobrażonymi mocami leczniczymi. Praktycznie idealnie to pasuje do tego, że śmierć Różowego Diamentu była udawana. Wszyscy myślą, że została roztrzaskana, ale tak mogło wcale nie być. Być może została przywrócona do życia ożywającymi mocami, albo dopiero tak się stanie. Dziecko leczące Garbanza miało w włosach różową kokardę. A jedynymi znanymi do tej pory różowymi klejnotami, mogącymi kogoś uleczyć albo przywrócić do życia są Rose i Steven. Gdyby Steven znalazła klejnot Różowego Diamentu, pewnie wreszcie zobaczylibyśmy jej formę.

Jak sądzicie, co się stało z tą nieszczęsną Różową Diament? To wszystko nabiera coraz więcej sensu i kto wie, może Rose/ Steven zostaną oczyszczeni z zarzutów. Za to za tydzień będzie teoria o Perle, jej kolorach oraz diamencie.

10 komentarzy:

  1. Szczerze? Ta teoria ma sporo sensu, i jak dla mnie mogłoby wejść w życie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej zastanawia mnie czemu gdy cyrkon powiedziała "I gdzie była jej perła?" Był taki bulwers i zdziwienie wśród pereł i diamentów. (A w szczególności w śród pereł, ponieważ gdy powiedziała "pearl" żółta perła przestała notować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, czy to takie zastanawiające?
      Perły po prostu są często widywane przy Diamentach, praktycznie ich nie odstępują.
      Dodatkowo Niebieski Cyrkon mówi coś w stylu "(...)her pearl have cried and alarm(..)" po tym tekście można zakładać, że w momencie, gdy RD została zaatakowana jej perła powinna była wzywać pomoc, ale tego nie zrobiła. Niebieska i Żółta Perła pewnie dopiero słysząc te słowa uświadomiły sobie to wszystko i stąd ich zdziwienie.

      Usuń
  3. A mnie zastanawia... Co jeśli Eyeball faktycznie widziała Rose, widziała jej miecz, ale to nie Rose rozbiła Diament?
    Już tłumaczę o co dokładnie mi chodzi:
    W jednym z odcinków Granat mówi, że Steven (JAK JEGO MATKA! - to ważne) ma dużo cierpliwości do innych klejnotów.
    Więc może Rose pewnego dnia postanowiła porozmawiać z Różowymi Diamentem, przekonać ją do tego, że ziemia jest spoko itd. I rozmawiały, może nawet RD zaczęła się przekonywać do Rose, ale wtedy... zjawił się ktoś trzeci (obstawiam Żółty Diament i jakieś klejnoty, które jej służyły). Wtedy Różowa wyszła ze swojego palankinu (?) i doszło do walki. Różowa została roztrzaskana, jej perła też (ewentualnie stało się z nią to, co z Żółtym Cyrkonem).
    W ten oto sposób Eyeball zobaczyła walczącą Rose, być może widziała, jak ta zbliża się (albo trzyma go) do roztrzaskanego diamentu i uznała, że to ona za tym stoi, a ci żółci przybyli z pomocą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodobała mi się Twoja teoria.

      Usuń
    2. A jak dla mnie to nie ma sensu :/. Gdzie w tym wszystkim była szafir różowej? Gdzie byli jej ludzie? Dlaczego jej perła tak szybko została wyelminowana? I dlaczego różowa tak łątwo dała się roztrzaskać?

      Usuń
    3. Ola, trochę kultury.

      Anyways, ciekawa teoria.

      Usuń
    4. Myślałam, myślałam i doszłam do wniosku, że:
      - Szafir należąca do Różowego Diamentu mogła najzwyczajniej w świecie tego nie przewidzieć tak, jak nasza Szafir nie przewidziała tego, że zostanie ocalona przez Rubin.
      - Szafir była za daleko i nie zdążyła poinformować o tym fakcje.
      Albo...
      Kiedy już Rose przekonała Różowy Diament do rozmowy, przekonała ją też do tego, by rozmawiały z dala od świadków (albo w sporej odległości od nich tak, żeby nikt nie mógł nagle zaatakować Rose). W ten oto sposób Różowy Diament, Rose i Różowa Perła (chociaż ona tu nie ma żadnego znaczenia) wesoło rozmawiają. Nagle zjawia się Żółta. Różowa wychodzi, zostaje roztrzaskana. Parę sekund później Żółty Diament używa tych swoich mocy elektrokinezy i tym samym pozbywa się Perły (Rose udaje się uciec).
      Jest hałas. Chaos. Klejnoty się zbiegają. I co widzą? Widzą Rose z mieczem. Co myślą? "Zniszczyła Różowy Diament!", bo przecież nikt nie pomyślałby, że to Żółta jest winna.
      Zawsze mogło być też tak, że najpierw zjawiły się klejnoty od Żółtego Diamentu, zajęły się klejnotami Różowej, a potem dopiero wkroczyła Żółty. W całym tym chaosie klejnoty nie zauważyły kto tu kogo rozbił, widziały jedynie to, jak Rose ucieka z mieczem, a Żółta potem pozbywa się własnym klejnotów (nazywając ich członkami rebelii) ¯\_(ツ)_/¯

      Usuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.