27 maja 2017

Pokaż nam swoje OC! #6 OC Zielony Riolit od Agaty Idzikowskiej

Dziś poznamy Zielony Riolit od Agaty Idzikowskiej!


Od autorki:


Imię i klejnot: Zielony Riolit (klejnot znajduje się na lewym ramieniu)

Charakter: Riolit jest zdecydowana. Potrafi wysłuchać. Często się buntuje i obraża. Jeśli ktoś się jej narazi, będzie miała na tą osobę dłuuuuugiego focha.

Klejnot Riolit


Broń: Zakrętas z nieznanego, homeworldzkiego tworzywa. Jest zakończony z obu stron zielonymi, ostrymi kryształami. Nie są to jednak klejnoty, a ostrza w kształcie kryształów. ,,Zakrętas" przechodzi z ciemnego zielonego od dołu, do jasnego zielonego. Jest na nim mały kryształ.

Zdolności: Specjalna zdolność Riolitu nie pasuje do jej osobowości. Potrafi ona sprawić, że rośliny rosną. Na początku uznała tą zdolność za obrazę jej wojowniczej natury i nie używała jej przez blisko 372 lata.

Historia:
Pierwsze kilkaset lat:
Riolit powstała z nieudanej próby odtworzenia Granatu przez Żółty Diament. W trakcie próby fuzji Marmuru i Tytanu (która zakończyła się rozbiciem obu klejnotów) wystrzeliła zielona iskra. Powstała z niej Riolit.
Żółty Diament nie przejęła się zniszczeniem dwóch klejnotów, ale zainteresowała się Riolitem. Czuła do niej obrzydzenie, ale była nią zaintrygowana. Objęła range wojownika. Całe 500 lat swojego życia nie wychodziła z areny, tylko trenowała.

Pewnego dnia zapragnęła zobaczyć co jest za areną Homeworldu. Wyszła i natychmiast spotkała Lapis Lazuli.

Cytaty:

Każdy popełnia błędy... ale z tego co widzę, ty częściej 
— Do Lapis
Nie to że mi się nie chce... no dobra. Masz mnie. 
— Do Perydot
Normalnie emocje jak na grzybach... 
Myślę więc jestem. Głodna. 
—  Do Connie
Czy się boję? Może... ale kiedy jesteśmy razem to nie ma znaczenia. 
— Riolit do Mokait

Kilka słów ode mnie:

Niestety, OC wydaje się bardzo ubogie. Dowiedziałam się praktycznie podstawowych informacji o postaci, która mogłaby być naprawdę interesująca. Historia jej powstania jest troszkę dziwna, ale za to jej specjalna umiejętność mi się podoba. Szkoda, że nie było nic o tym spotkaniu z Lapis Lazuli, lub relacjach z osobami z cytatów jak Perydot, Connie czy Mokait. Kim oni dla niej są, jak ich poznała? W sumie jej broń również jest ciekawa i nietypowa. Nie wiem co mogę więcej powiedzieć o Riolit. Podoba mi się bardzo jej prosty, przyjemny design, broń i specjalna umiejętność. Więcej nie mogę nic ocenić, bo po prostu nie ma nic więcej opisanego. Riolot sprawia wrażenie niedokończonej całkowicie postaci. Oceniam ją 4/10. Dosyć niska ocena, ale uzasadniłam ją wyżej. Mimo tego bardzo dziękuję za podzielenie się nią i mam nadzieję, że zostanie trochę rozwinięta.


Swoje OC i gemsony można podsyłać na adres bloga:  redakcjadbc@gmail.com koniecznie wpisując swój nick i informacje zawarte w tym poście.

8 komentarzy:

  1. Czy moje OC dotarło bezpiecznie do poczekalni? 😅

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem, dotarło i ma numerek 8. Pojawi się na blogu 10 czerwca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ouuu ale fajnie :> będę odliczał do tej chwili :) Ps. Mam już koncepcje na kolejne OC, na szczęście wrócę do domu to będę miał moje kredki itp ^^

      Usuń
  3. Tiia, przyznaję, że to aż za skromne jest. Pokazano tylko skrawki historii, niczym książkę z pourywanymi stronami. Rysunek jest dobry, przynajmniej.

    OdpowiedzUsuń
  4. 'Potrafi ona sprawić, że rośliny rosną. Na początku uznała tą zdolność za obrazę jej wojowniczej natury i nie używała jej przez blisko 372 lata' piękne, zdrowo śmiechłam.
    OC jest jednak mocno nie dopracowane. Przypadkowe wpadnięcie na Lapis brzmi strasznie sztucznie. Rozumiem przypadki się zdarzają, jednak np. wspólna misja zakończona dłuższą znajomością wypadła by dużo bardziej interesująco.
    Jak wyżej: więcej historii, więcej szczegółów, więcej jakichkolwiek informacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm...Jej wygląd kogoś mi przypomina .... ( Mrug mrug ;/ )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ogólnie historia też trochę ( mrug mrug )

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.