5 października 2019

Mała analiza epilogu S6.


Wchodzisz na własną odpowiedzialność - Spoilery!!! + Teorie
Więc tak, mieliśmy dziś przyjemność zobaczyć epilog do nachodzącego sezonu (6) Stefana
"Steven Universe Future"


Na pewno nowy sezon chronologiczne dzieje się po filmie, nie wiem jeszcze jaki odstęp czasu miną.

Na początku widzimy, że bardzo pobawili się perspektywą dając taki delikatny efekt 3D.


Aleeee chwila... potem widzimy scenę z antagonistami? Co tam robi Biała? Co tam robi Jasper??

Czy to mogą być jakieś wewnętrzne demony i obawy tych klejnotów?
W końcu Biała chyba jest teraz dobra??

Widać jeszcze jakieś kaktusowe monstrum (kolejne bio dziecko Stevena..) widać też dwa Lapisy oraz Akwamaryn. Czym jest ten wielki "robak" i czemu świecą się mu tak ślepia?
Czy jego moc to zmiana klejnotów, albo i może jakaś kontrola? Podobnie jak w przypadku Białej Diament??


Jedno jest pewne, Rebecca znowu nas chce zaintrygować i tworzy w naszych głowach setki pytań i chęć dociekliwości....

PS. Ja wyczekuje nowej fuzji *w* (Koniecznie w końcu Lapis + Peri)


2 komentarze:

  1. Ogółem trochę tytuł myli, gdyż jest to raczej analiza czołówki do 6 sezonu niż samych odcinków, które jeszcze nie wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie będzie 6 sezonu. Ian napisał na twitterze że oryginalny Steven Universe się skończył, a Steven Universe Future jest oddzielną serią, nie szóstym sezonem

    OdpowiedzUsuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.