4 października 2019

Kosmiczne Kamyki - Rozdział 2



Czarna Perła wpatrując się w statek Tygrysiej który właśnie został wybity z orbity przez Czarną Diament.
Czarna Perła: Ahhh Tygrysia, czemu musiało się to tak skończyć... 
Czarna Perła położyła dłoń na szybie, a po jej policzku spłynęła łza. Do Perły podeszła Pluton
Pluton: Perła chyba się nie rozklejasz za tą dezerterką?! 
Perła odwróciła się do niej wzruszyła ramionami i upadła na podłogę pogrążając się w rozpaczy. 
Pluton: Perło ogarnij się, bo zaraz Czarna Diament ciebie zobaczy i każe rozbić, albo da ci inną surową karę!

Z oddali dobieg dźwięk nadchodzącej Diament, klejnoty w popłochu ogarniały Czarną Perłę. Czarna Diament weszła do komnaty.
Czarna Diament: O Pluton tutaj jesteś, szukałam cię...
Pluton: Tak Moja Diament?! 
Czarna Diament: A tej co znowu jest...
Pluton: eeegh...
Czarna Diament: No cóż nie ważne, gdy by się przejmował jakąś tam perłą... Pluton! Chcę, żebyś jak najszybciej poleciała w poszukiwaniu wraku ścigacza, trzeba jak najszybciej sprowadzić tutaj kryształ Zielonej Diament. Ona jest jeszcze nie gotowa do powrotu do fizycznej formy...
Pluton: Tak Moja Diament! 
Czarna Diament: A i weź ze sobą Czarną Perłę, trochę pracy w terenie dobrze jej zrobi. 
Pluton: A co zrobić jak znajdziemy Tygrysią Perłę? 
Czarna Diament: Jeszcze się pytasz? Dobrze wiesz co grozi za dezercję, a nie wspomnijmy o uprowadzeniu Zielonej Diament i próbie jej roztrzaskania. ... Jeżeli ją znajdziesz zniszcz jej kryształ, rozbij ją na tysiące drobnych okruszków!
Czarną Perłę, na samą myśl, że Pluton dostała nakaz wyroku na Tygrysiej Perle przeszły ciarki, nie chciała być świadkiem egzekucji jej ukochanej, a nie mogła się sprzeciwić swojej Diament, żeby nie nabrała podejrzeń.
Czarna Perła: To ja w takim razie już przygotuję statek moja Diament.
Czarna Diament: Tak Perło to dobry pomysł.
Pluton: Perło powiadom mię gdy wszystko będzie już gotowe.
Perła odwróciła się na pięcie i wyszła z sali.
Czarna Perła: Jeżeli Pluton i Czarna Diament myślą, że wylecimy na czas to się grubo mylą... Muszę odpowiednio grać na zwłokę, a może Tygrysia ocalała... Szczerze to czuje.... Co ja robię, gadam już sama do siebie... Aura Czarnej źle na mnie już wpływa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.