DIY - Zabawy z Peridoxi 2 "Czary mary"

Pamiętacie mój ostatni poradnik? Dziś postanowiłem udostępnić małe DLC.

1. Usuwanie tła

Każdy chyba miał sytuacje, że przypadkowo jego praca miała ozdobę w postaci niechcianego tła, czy po prostu było ono nam zbędne.

Pamiętacie Lidie? Kiedyś wysłałem ją na DBC. Ostatnio miałem zamysł, żeby coś z nią zrobić, ale białe tło na niewiele pozwala.

Na szczęście Gimp posada funkcję zwaną "Różdżką" która zaznacza regularny obszar na podstawie koloru, w tym przypadku użyjemy jej, żeby zaznaczyć nią nasze jednolite tło.

Tutaj jeszcze pojawiają się nam "Opcje Narzędzi"

A więc, wybieramy różdżkę i klikamy nią na tło, którego krawędzie zaczną migotać (tak to nazwijmy), gdy sobie tak one migoczą to albo "wytnij" albo "Ctrl+x" co daje ten sam efekt. - usunięcie znaczonego terenu.

Jeżeli jakieś elementy tła zostały to po prostu pozbywamy się ich analogicznie jak wcześniej.
Kiedyś marnowałem dużo czasu na wycieraniu białej barwy gdy chciałem się jej pozbyć hah..

UWAGA: Funkcja różdżki niestety nie działa jak zabawa przezroczystością, i jeżeli np. nasza OC ma na sobie prześwitujące ubranie, to biel która była jako tło za spódnicą naszej Lidi zostanie tak jak widzimy. 

2. Kopiju wklej - czyli multiplikacja

Myślę, że większość z was miała fajną koncepcję na prace gdzie było dużo elementów i poddawała się, gdyż rysowanie z osobna każdej rzeczy było by mega pracochłonne.

Ja ten przykład zaprezentuje za pomocą pseudo pawiego pióra,
 które sam wykonałem za pomocą ścieżek. 

Więc z zastosowaniem kopiuj wklej i wykorzystaniem obracania delikatnie każdego następnego pióra stworzyłem taki powiedzmy wachlarz. 

Jak widać, każde kolejne pióro umieściłem na osobnej warstwie niżej niż nasze pierwsze pióro.
Żeby sobie ułatwić sprawę najpierw stworzyłem po kolei pióra po lewej stronie po czym po prostu je kopiowałem i tworzyłem ich odbicie lustrzane i umieszczałem je z przeciwległej strony. 

Potem, żeby trochę urozmaicić co drugą warstwę, za pomocą ustawień koloru i barwienia, lekko koloryzowałem pióra.

Ale żeby nie było zwyczajnie postanowiłem skopiować i skalować wachlarz tak żeby tworzył zgraną kompozycję.

No a potem kolejna warstwa. - Myślę, że na tym przystaniemy.
Oto prezentuje się nam bardzo ładny wachlarz, czy pawi ogon.
Tą technikę możemy zastosować w wielu kwestiach więc się nie poddawajcie od razu!
W końcu w życiu trzeba sobie ułatwiać! 

Dzięki za uwagę! 🌺