Perydotowy Kordian również przysłał nam już drugie OC - Markizę Blue Halit.
Od autora:
Imię – Markiza Blue Halit (również po prostu Markiza).
Klejnot – Niebieski Halit o szlifie ”markiza” znajdujący się na wewnętrznej stronie lewego nadgarstka. (Halit – Sól Kamienna).
Charakter – Markiza to szanowana arystokratka więc jest trochę wyniosła, zadziera nosa ponad swój stan, ale ma w sobie cechy dzięki którym można jej zaufać. Jest bardzo wierna i oddana swojemu diamentowi co przynosi jej nieraz korzyści. Markiza nie toleruje obecności klejnotów znacznie niższej hierarchii takich jak np. Rubiny. Uważa, że są głupie i gdyby nie ich fuzje składające się z kilku klejnotów były by nie przydatne. Blue Halit lubi przebywać w Zoo Różowego Diamentu. Bawi ją towarzystwo Ametystów i innych Kwarców co sprawia jej przyjemność. Gdy tylko jest okazja udaje jej się uprosić Niebieski Diament o możliwość podróży z nią do Zoo.
Zdolności, moce – Markiza ma kilka zdolności i dosyć wyjątkowych mocy:
• Blue Halit potrafi wyrzucać, tak jakby strzelać ze swojego klejnotu kryształami soli kamiennej w kształcie kołków, czy pocisków. Niestety są one dosyć kruche i nie wyrządzają duchy szkód. Dla niezorientowanych mogą posłużyć Markizie jako swego rodzaju straszak.
• Markiza potrafi kontrolować kryształy soli i wytrącać sól z morskiej wody tworząc różnego rodzaju stalagmity, słupy czy nawet budowle.
• Potrafi również tworzyć posągi z soli łudząco przypominające ją lub inne klejnoty.
• Markiza potrafi osadzić kryształkami soli inny klejnot gdy jest zamknięty w swoim kamieniu, co może uniemożliwić mu, lub znacząco utrudnić powrót do cielesnej formy, jest to takiej jakby zabańkowanie w innej formie :D
• Jako, że Markiza jest solą potrafi chodzić po wodzie, ale nie umie jej kontrolować (wody).
• Potrafi zwiększać ilość kryształów soli.
• Markiza jest odporna na wpływ emocjonalny Niebieskiego Diamentu.
Broń – Wachlarz. Świetnie się przydaje w gorące dni, albo podczas wycieczki dookoła Słońca. Potrafi nim rzucać jak bumerangiem i nawet nieźle walczyć.
Historia – Minęło kilkaset lat od tragicznej śmierci Różowego Diamentu. Niebieski Diament nadal przylatywała na Ziemię i płakała nad palankinem Różowej. Wylała tyle łez i goryczy w tym miejscy, że tylko jej Perła wie ile. Pewnego dnia opłakiwania poruszyła się ziemia i wydostał się z niej kryształ przypominający łezkę, ale z obu stron zakończoną kantem. Kryształ przybrał formę i oznajmił, że nazywa się Niebieski Halit. Niebieski Diament widząc jej niezwykły kształt kryształu powiedziała, że będzie nazywała się Markiza Blue Halit. Diament chwycił Markizę, zabrał na swój statek i odleciał do Homeworldu.
W czasie podróży i wielu pytań zadanych przez Niebieską, Diament zrozumiał, że Halit został stworzony przez przypadek, że jej słone łzy goryczy przybrały po tylu latach fizyczną postać. Markiza została przedstawiona na dworze Niebieskiego Diamentu i dosyć ciepło przyjęta do tego otoczenia, miała nawet okazje spotkać Żółty Diament, której nie za bardzo przypadła do gustu. Żółtemu Diamentu najbardziej nie podoba się w Halit to, że jest odporna na moc Niebieskiej, czyli wpływu na emocje i gdyby mogła rozkruszyłaby Markizę na tysiące drobnych okruszków. Dlatego Markiza trzyma się z dala od ekipy Żółtej, poświęcając się Niebieskiej. Blue Halit to dobra powiernica tajemnic, umie słuchać i można jej się wyżalić, chociaż przez to wie dużo o różnych klejnotach i ich sytuacji. Nieraz, gdy Niebieska jest w bardzo złym stanie sama prosi Markizę o rozmowę, która trwa zwykle długo. Markiza okazuje zrozumienie i pociesza ją dając nadzieję, że będzie dobrze i nie warto ciągle cofać się do tyłu.
W czasie podróży i wielu pytań zadanych przez Niebieską, Diament zrozumiał, że Halit został stworzony przez przypadek, że jej słone łzy goryczy przybrały po tylu latach fizyczną postać. Markiza została przedstawiona na dworze Niebieskiego Diamentu i dosyć ciepło przyjęta do tego otoczenia, miała nawet okazje spotkać Żółty Diament, której nie za bardzo przypadła do gustu. Żółtemu Diamentu najbardziej nie podoba się w Halit to, że jest odporna na moc Niebieskiej, czyli wpływu na emocje i gdyby mogła rozkruszyłaby Markizę na tysiące drobnych okruszków. Dlatego Markiza trzyma się z dala od ekipy Żółtej, poświęcając się Niebieskiej. Blue Halit to dobra powiernica tajemnic, umie słuchać i można jej się wyżalić, chociaż przez to wie dużo o różnych klejnotach i ich sytuacji. Nieraz, gdy Niebieska jest w bardzo złym stanie sama prosi Markizę o rozmowę, która trwa zwykle długo. Markiza okazuje zrozumienie i pociesza ją dając nadzieję, że będzie dobrze i nie warto ciągle cofać się do tyłu.
Inne informacje –
• Markiza Blue Halit zna się dobrze z Holly Blue Agate, która traktuje ją z szacunkiem i cieszy się z każdych odwiedzin w Zoo.
• Markiza Blue Halit zna się dobrze z Holly Blue Agate, która traktuje ją z szacunkiem i cieszy się z każdych odwiedzin w Zoo.
• Markiza jest nieco niższa od Kwarców, ale nieco wyższa od Pereł.
• Blue Halit jest bardzo delikatna i krucha, upadek z wysokości czy dobry cios może spowodować powrót jej formy do kryształu.
• Nie potrafi zmieniać swojej formy lub wydłużać kończyn. Markiza uznaje to za głupie i bez sensowne, żeby nawet próbować.
• Ma przydzielonego jednego kwarcowego ochroniarza (Awenturyn), chciano jej dać nawet własną Perłę, ale odmówiła gdyż twierdzi, że tylko Diamenty zasługują na własne Perły.
• Obecnie Markiza przebywa w Homewordzie pojawiając się na salonach i ważnych uroczystościach, spotkaniach Niebieskiego Diamentu.
Kilka słów ode mnie:
Solne OC, no ciekawe. Jako że to tak nietypowa postać składająca się z niestabilnego materiału, to ma fajnie wymyślone moce i słabości. Markiza spodobała mi się i ogólnie nie mam do niej zastrzeżeń poza bardzo dziwną historią powstania. Liczne łzy Niebieskiego Diamentu utworzyły klejnot i do tego taki, który ożył? Nie wiem, dla mnie to trochę zbyt przesadzone. Ale mimo wszystko bardzo miłe to, że Niebieska pogrążona w tej depresji ma bliską przyjaciółkę, za to spory plus. Jej design jest naprawdę fajny i wyraźnie wskazuje na jej arystokratyczne usposobienie. Znajomość z Holly Blue Agate pozytywnie mnie zaskoczyła, bo rzadko się ta postać porusza w opisach OCków, ale ta relacja ma jak najbardziej sens, skoro Markiza jest blisko Niebieskiego Diamentu i lubi ludzkie zoo. No i muszę przyznać, że walka takim wachlarzem musiała by ciekawie wyglądać. Ale jak kiedyś u pewnej osoby słyszałam, jeśli coś wygląda dziwnie albo głupio, a działa, to nie jest ani głupie ani dziwne. Nie żeby jej broń była głupia, bo pasuje do niej i jej osobowości, chodziło mi o głębszy sens takiej broni w walce.
Markizę Blue Halit oceniam na 7.5/10, bo naprawdę uwiera mnie ta historia powstania, poza tym bardzo fajne OC. Dzięki za przysłanie jej i zapraszam do komentowania.
Swoje OC i gemsony można podsyłać na adres bloga: redakcjadbc@gmail.com koniecznie wpisując swój nick i informacje zawarte w tym poście.
Boże czekałem od rana na te OC ��
OdpowiedzUsuńWitam w klubie rysowania krabich rączek
UsuńFajne oc!
Rączki rzadko kiedy wychodzą :(
UsuńKiedyś to rysowałem paróweczki zamiast dłoni xD
Ja bułki jak u manekina dla rysownikøw
UsuńCoś w tym wszystkim jest ;)
OdpowiedzUsuńDrugie OC, a ja już od kilku dni opracowuje trzecie i czwarte ;)
OdpowiedzUsuńWow masz rozpęd xd
UsuńTo się chyba nazywa wyobraźnia i dobra koncepcja twórcza 😋
UsuńPoza tym, nie moge pozwolić żeby ten dział po prostu tak zniknął bo zabrakło OC do publikowania
UsuńDzięki, miłe że tak się troszczysz o tą serię. I nie musisz się spieszyć, bo mam jeszcze ze dwa OCki. Dopracuj dobrze swoje postacie i przysyłaj.
UsuńZastanawiam sie czy nie przyslac mojej Czarnej Szafir. Jest stara, ale ma fajny design, moze cos wymysle :I
OdpowiedzUsuńW sumie fajnie by bylo
Btw, nice OC, m8
na co czekasz? wysyłaj! :P
Usuńbtw, dziękuję ;)