17 maja 2017

Teorie i spekulacje #17

Nowe odcinki i promo spowodowały oczywistą falę pytań oraz domysłów. Oto część teorii i spekulacji, które krążą po internecie i umysłach fanów.
Zacznę od tych odnoszących się do zapowiedzi specjalnego wydarzenia, noszącego wdzięczną nazwę Wanted. Jakby ktoś się nie orientował, to słowo to oznacza "Poszukiwany" i dotyczy Stevena, a może jednak powinnam powiedzieć Rose Quartz. W końcu to ona spowodowała lawinę wydarzeń, których konsekwencjom Steven musi stawić czoła. Skupmy się na promo, które wywołało ogromny hype. Wpływ na to miał także ostatni odcinek - zarówno mam na myśli końcówkę "I Am My Mom", jak i "Stuck Together". Wiemy, że Steven (wraz z Larsem) faktycznie dotarli do Homeworldu. Steven zostanie osądzony. Przez kogo? Zapewne przez najwyżej postawione klejnoty - Diamenty. W jednej ze scen widzimy Stevena w ogromnym pomieszczeniu (?).
 Siedzi w trójkącie, który mógłby być pewnego rodzaju zabezpieczeniem - np. nie może się z tego miejsca ruszyć, bo otoczony jest przez jakieś pole siłowe czy coś. Obok niego stoi klejnot, spekulacje mówią, że może być nową generacją Perydot albo Kamieniem Księżycowym. Na ziemi widać także symbole trzech Diamentów - Żółtego, Niebieskiego i Białego. Symbole jego sędziów, którzy wydadzą wyrok. Zakładając, że WD jest najwyższej postawiona z nich wszystkich, to ona wyda ostateczną decyzję. W fandomie WD najczęściej przypisuje się role stratega, kogoś kto ma najważniejszy głos i decyduje o wszystkim. Pociąga to za sobą fakt, że kierując taką ilością klejnotów, musi być rozsądna i inteligentna. Dlatego też zadecydowałaby, że Steven jest niewinny albo nie powinien odpowiadać za zbrodnie swojej matki. Propozycja jest taka, że zgodnie z decyzją WD Steven trafia do więzienia na jakiś czas. Nawet jeśli to więcej lat niż jest w stanie przeżyć człowiek, to go nie zniszczą, bo to nie on jest bezpośrednio odpowiedzialny. YD mogła mieć pewne wątpliwości, ale mimo wszystko przystała na decyzję WD - ma to związek z tym z militarnym usposobieniem YD, dla której jest to rozkaz. Jednak BD nie zamierza odpuścić.
Scena, w której jest sam na sam ze Stevenem różni się od wcześniejszej, przywołanej przeze mnie. Zniknął drugi klejnot. Jest tylko BD i Steven. Do tego są bardzo blisko siebie. Zmieniła się też kolorystyka. BD zdaje się być przepełniona gniewem i chęcią zemsty. Do tego jeszcze jej mocne słowa: "I wanna know what she thinks we'll do to her, because I want to do something worse...", które wybrzmiewają niczym najgorsza groźba. Pamiętając, jak bardzo przeżywała i przeżywa stratę PD, można przypuścić, że ona na pewno nie zamierza odpuścić. Chęć zemsty zżera ją od środka. Nawet jeśli rozkaz WD był inny, ona mu się nie podporządkuje. Sprawi, że Steven będzie cierpieć i nie potrzebuje do tego pomocy ani Białego, ani Żółtego Diamentu.
Bardzo podoba mi się ta teoria i bardzo w nią wierzę. Ba, chciałabym by okazała się prawdziwa. Co jest w niej takiego super? To, że postacie te faktycznie byłyby super zarysowane, byłoby to trochę zaskoczeniem, a jednocześnie wszystko by pasowało. Liczę na zobaczenie WD i liczę na to, że będzie niezwykle potężna i wywoływać swoim wyglądem, postawą i zachowaniem szacunek. Ale zgadzam się z tym, że powinna być mega inteligentna. Taki mistrzowski umysł stratega, który potrafi podjąć szaloną decyzję, ale umie znaleźć też bardziej rozsądne wyjście, dzięki czemu jej osiąga sukces. YD jest twarda, ale także potrafiła współczuć BD i zgodzić się na przyjęcie więcej ilości ludzi do zoo. Poszła na kompromis, zgodziła się, co pokazuje jej trochę łagodniejszą stronę. Jednak mimo wszystko to dowódca wojsk, który słucha głosu przywódcy, którego uważa za autorytet. A co z BD? Widzieliśmy jakimi uczuciami darzyła PD. Widzieliśmy także, jak bezwzględna potrafiła być dla Rubin oraz jakie ostre spojrzenie i ton wywołała informacja o misji Szafir, której wcale jej nie poleciła. Błyskawicznie z zapłakanej zamieniła się w lodowatą panią. Wyobrażam sobie jak chęć zemsty sprawia, że pragnie by Steven cierpiał i jak desperacja podpowiada jej przeciwstawienie się rozkazowi WD. Chętnie bym to zobaczyła.

Inna teoria dotycząca najnowszych odcinków odnosi się do postaci, która odegra w nich ważną rolę- Larsa. Pojawiło się wiele spekulacji, jednak najsilniej przebija się teoria o fuzji Larsa i Stevena. Jak wiemy, nie jest to niemożliwe, bo Steven jest w stanie połączyć się z innym człowiekiem. Tylko jaki cel miałaby fuzja z Larsem? Nie posiada on szczególnych zdolności, więc ciężko tu mówić o użyciu fuzji w walce. Możliwe, że byłaby to "przypadkowa" fuzja.
Trochę jak z Dymnym Kwarcem. A może Steven zrobił to specjalnie, by się nie rozdzielili i wspólnymi siłami uciekli z Homeworldu. W ten sposób na pewno się nie zgubią. Bardziej bym obstawiała przypadkowość tej fuzji. Najlepsze w tym wszystkim jest nazwa fuzji - Stars. Hmmm... gwiazdy, Steven Universe... związek sam się nasuwa. Dodatkowo krąży plotka o przecieku, który miałby być rzekomo prawdziwy. Wynika z niego, że aktorem głosowym Stars miałby być Jeremy Shada, znany z roli Finna w "Adventure Time" i Lanca "Voltron: Legendary Defender". Osobiście uważam, że jego głos świetnie by pasował. Co ciekawe, byłaby to pierwsza w pełni męska fuzja :o
Pozostając jeszcze w temacie Larsa, użytkownik Cartoon Universe zamieścił na Youtube dość osobliwą teorie o powiązaniu nowych odcinków z piosenką "Be Wherever You Are". Dla przypomnienie fragment:

Whoah, we're underneath a thousand shining stars
Isn't it nice to find yourself somewhere different, 
Whoa, why don't you let yourself just be wherever you are. 
Look at this place, look at your faces
I've never seen you look like this before. 
Isn't it nice to find yourself somewhere different,
Whoa, why don't you let yourself just be wherever you are.

Cartoon Universe zauważa pewne podobieństwo słów piosenki do sytuacji, w której obecnie znajdują się Lars i Steven. Mowa tu o tysiącach gwiazd, co miałoby nawiązywać to ich pobytu w kosmosie. "Nigdy nie widziałem czegoś takiego" najpierw odnosi się do miejsca, a potem do twarzy/wyglądu. W tym przypadku miałoby chodzić o Larsa, która jak widzieliśmy w "Stuck Together" płakał, co nie jest do niego podobne. Inny moment, w którym płakał był... na wyspie! Czyli tam, gdzie pojawiła się ta piosenka. Ale ponieważ jest liczba mnoga, więc mowa też o Stevenie, który również płakał, dzieląc się swoimi obawami. Jeszcze fragment mówiący o odkryciu w sobie czegoś nowego, także odnosi się do Larsa. Jak widzieliśmy w promo, Lars wykaże się sporą odwagą (fragment z rozwaleniem Czerwonego Oka), która rzadko się popisywał. Już sposób w jaki potraktował Stevena w "Stuck Together" pokazuje go jako kogoś innego. Wydaje mi się, że to kwestia sporego zbiegu okoliczności, aczkolwiek brzmi fajnie i jestem pod wrażeniem, że ktoś w ogóle to zauważył i wpadł na coś takiego.
Ale tak właściwie dlaczego Lars? Co jest takiego w tej postaci? Po pierwsze Rebecca Sugar wymyśliła te postać jeszcze długo przed powstaniem serialu (podobna sytuacja z Sadie). Po drugie pojawia się już w pilotażowym odcinku. W sumie to go (oraz Sadie) widzimy szybciej niż CG, które wydają się ważniejszymi postaciami. Po trzecie przeszedł on ogromną przemianę, która następowała aż to ostatniej chwili. Może to tylko seria dopowiedzeń, ale brzmi, jakby coś było na rzeczy.

To tyle na dzisiaj ode mnie. Nowe odcinki już wkrótce. Liczę szczególnie na zobaczenie Homeworldu i skonfrontowanie go z moimi wyobrażeniami. Mam nadzieję także na zobaczenie WD, wściekłą i okrutną BD oraz fuzję Stars. Wszystko sprowadza się do jednego - by te odcinki były satysfakcjonujące, w co na tę chwilę ani trochę nie wątpię ;)

4 komentarze:

  1. Mam dziką ochotę na zobaczenie WD. Tak bardzo chcę ją zobaczyć ;A;

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do teorii fuzji Larsa i Stevena, niby kilka rzeczy na to wskazuje, ale z drugiej strony, tytuł ostatniego odcinka brzmi ,,Lars head" co przywodzi mi na myśl moment, kiedy Steven przypadkowo ,,wszedł" w ciało Larsa. Ale poza tym...Lars, najbardziej znienawidzona przeze mnie postać, odegra dużą rolę. No tego to się bym w życiu nie spodziewał.

    A co do WD.....rany.....na moment jej ukazania czekam najbardziej. Mam nadzieję że cholerny YouTube mi nic nie zaspoileruje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu zniknęła ciekawostka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo chciano prostej ciekawostki-odpowiedzi, a tamta zaczynała jedynie serie pytań. Jak znajdę inną to dodam, ale muszę poszukać.

      Usuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.