4 listopada 2016

Kostiumowe szaleństwo

Halloween przeszło pewne zmiany. Teraz stroje nie muszą być przerażające, wiele osób traktuje to jak cosplay i możliwość przebrania się w ulubioną postać. Przedstawiam parę (niekoniecznie Halloweenowych) przebrań, które zasługują na uwagę.


Zaczniemy od dosyć oryginalnego przedstawienia Ruby i Szafir. Samo zdjęcie jest dosyć artystyczne, jeśli chodzi o kostium to trochę odbiega od przedstawienia w serialu, zgodnych jest parę elementów (np. kolorystyka, włosy).

Skoro była Ruby i Szafir to teraz pora na Granat. Trochę inna kolorystyka, ale co ważne od razu widać, że to Granat. Najbardziej chyba podobają mi się okulary, ze względu na ich nietypowość.
A propos okularów, oto filmik jak samemu zrobić okulary Granat (dzięki LoboTaker)

Czas na najlepszą fuzję. Drodzy państwo przed wami Opal!

Mamy też i Lapis. Na szczególną uwagę zasługują piękne skrzydła.

Tak wiem, to nie tylko SU, jednak wszystkie z tych przebrań są warte uwagi (spójrzcie na burrito, kto by wpadł na pomysł przebrania się za nie?!)

A teraz dwa przebrania Żółtego Diamentu do porównania.

To przebranie jest uważane za najlepsze, jeśli chodzi o Perłę. Muszę się zgodzić, że jest naprawdę imponujące.

Nawet Jennifer Paz (Lapis) się przebiera. Tutaj jako Mystery Girl.

Jeśli chodzi o konkurs CN to oto zdobywcy trzeciego miejsca. Chyba najsłodszy Steven *-*

Drugie miejsce (szczerze mówiąc troszku mnie przeraża jej twarz, szczególnie na pierwszym zdjęciu)

Oraz pierwsze miejsce dla całej rodzinki!

A wy, za kogo najchętniej byście się przebrali? Czy macie na tyle dużo cierpliwości by przygotować taki kostium a potem jeszcze w nim chodzić?

12 komentarzy:

  1. A proszę, proszę, nie ma za co ;)

    Ja to bym najchętniej się przebrała za Sugilit, ale nie mam (niestety) gabarytów pączka, a szkoda ;-; Moje gabaryty idealnie pasują do Rainbow Quartz (nie bijcie mnie, ale nie lubię tej fuzji) i prawie idealne do Lapis.
    W ogóle znalazłam kiedyś interpretację rage face'a Żółtej, zresztą od tej samej osoby, która jest na zdjęciach w poście: http://67.media.tumblr.com/f74c30611af5c2d583150d8f41754ac4/tumblr_o0tlvvXeuG1rmwerjo3_1280.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymiary ciała nie mają znaczenia w cosplayowaniu. ważne żebyś się po prostu dobrze bawiła, więc nie widzę przeszkody żebyś się przebrała za Sugilit :D

      Usuń
    2. Nawet, jeśli jestem drobniejszej postury? Nie wiem, czy brakowałoby tu realii ;-;
      A zresztą zawsze mogę też się przebrać za BD, bo też pasuje xd

      Usuń
  2. Ganiałam kiedyś jako Connie po konwencie, ale ten wielki miecz Rose jest bardzo nieporęczny i trudno byłoby go przewozić. Generalnie, kospleje się bardzo fajnie robi, ale to kosztuje więcej, niż może się wydawać.

    Swoją drogą, dobry wybór zdjęć, większości jeszcze nie widziałam, a lubię przeglądać przebierańców. A tamta Perła nawet ma spiczasty nos!

    OdpowiedzUsuń
  3. Burrito z We Bare Bears na zawsze w naszych sercach [*]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niewiadoma dlaczego był taki nw jaki zabrakło mi słowa np taki lubiany niechciany

      Usuń
    2. ^
      Burrito bylo niechciane bo Grizz postradał przez nie zmysły. Nie dziwne ze Lodomir i Panda chcieli mu go zabrać, skoro burrito bylo dla Grizza wazniejsze niz jego bracia :v Wystarczy dokładnie obejrzeć odcinek :B

      Usuń
  4. te pierwsze stroje są przepiękne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie wiem. Cosplaye postaci z seriali animowanych jakoś do mnie nie przemawiają. Doceniam pracę którą ludzie wkładają , ale jakoś takie przebieranki trochę rujnują mi wizerunek postaci z serialu. To jednak nie to samo , co cosplaye postaci całkowicie ludzkich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne cosplaye *^* Szczególnie Rubin,Szafir i Granat:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako Mystery Girl to nie jest Deedee, tylko Jennifer Paz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za spostrzegawczość. Tak to jest jak najpierw chcesz napisać u kogo się pojawiło i kto jest na zdjęciu, potem z jednej części rezygnujesz i wychodzi mix. Już poprawiam ;)

      Usuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.