1 października 2016

Sobotnie Tapety - Amethyst

Jakiż piękny dzień za oknem,
Ptaki śpiewajo, kwiatki kwitno
W dzień taki jak ten, dzieci jak ty...
powinny przeglądać Sobotnie Tapety™!


Ale wracając do pięknęgo, czarnego koloru czcionki; cześć i czołgiem! Tę kolekcję od razu zaczynamy z grubej rury, jak widać. Jestem ciekawa, ile jeszcze osób śledzi te tapety i co tydzień ogląda? Pewnie sporo. Nawiasem mówiąc, witam w jednej z lepszych kolekcji. Osobiście, uważam, że ta jest jak do tej pory najlepsza. Ale dobrze, kończę już ten nieco przydługi wstęp.

Walnę sobie dzisiaj aż *3* homestukowe tapety, a co tam! Rozłożę je ładnie w czasie, nikt nawet nie zauważy.

Wiecie, czego się ostatnio dowiedziałam? Kujawy mają swoją gwarę! Nawet sobie nie wyobrażacie, jaka jest skomplikowana. O dziwo, niektórych słów używam w codziennym życiu. Ale nie wiem, kto dziś mówi na dróżdzówkę "szneka z glancem" ("glanc" to lukier, btw). A wiecie jak jest sklep? "Skład". A "sklep" to bodajże piwnica. Mam mindblown.

Gwara kujawska to piękna rzecz. Szczególnie podoba mi się zamienianie "o" (na początku zdania) na "ło". Łokulary. Łobcy. Ło Boże. Łojciec. Mój region taki piękny.

Pojedźcie kiedyś do Torunia. Tam jeeest mnóstwo reklam napisanych naszą pikną kujawską gworą. Żodyn się nie rozczyta. Żodyn.
Chcecie przykład? XD

Chciałabym, żeby ktoś kiedyś spojrzał na mnie tak jak Equius patrzy na konie. 
Jedyna taka prawdziwa miłość. Equius x Kopycia, nowy ship stulecia.

Jeśli mam być szczera, to jest pierwsza kolekcja, której nie kończę rzutem na taśmę. Niesamowite. Aż czuję się pusta w środku bez tej presji czasu...

To jest aż zbyt dziwne uczucie. Doprawdy, wolę jednak czuć na sobie presję czasu.
Jeśli ktoś jeszcze nie zczaił; jestem leniwa. Jakoś tak... zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę.

Leweu! Jak to jest, że te seriale i gry zmieniają aż tak pogląd na świat? Wcześniej uważałam, że leweły to złe stworzenia i w ogóle. Podobnie z pająkami. Teraz nie widzę pajonków. Widzę małe Muffet. Yaaaaaaaay! *entuzjazm pełną gębą :D*

O mój borze ("borze", bo "bór"), dlaczego to jest aż taaaak cudne.

*szepcze* Wiecie może, którą mamy godzinę? Nie? To ja wam powiem.
Godzinę
w e k t o r ó w.

Co prawda, Amy nie jest tutaj główną postacią, ale kij z tym. Chciałam to wstawić od dłuższego czasu.

Coś w moich gustach. Szczególnie kolorystyka.

Wektor, czy nie wektor, oto jet pytanie. Powiedziałabym, że jest to po prostu rysunek bez linii.

Ametyst jest najlepszym kucykiem klejnotem. 
Hehe, nieprawda. Steven jest najlepszy.
(Myślisz, że dlaczego jestem Twilight Universe?).

Bicz to fajna rzecz. W sensie, fajnie wygląda, ten bicz Ame.

Nie popieram tego shipu (Meh...), ale to jest bardzo ładny obrazek.

Roof on fire, let it burns!

"Powiedz 'ser', Peridot!"
"Czym jest ten 'ser', Ametyst?"

Ładna kreska, btw.

Ostatnia homestuckowa tapeta.
Dlaczego akurat Major?
Bo każdy kocha Majora.
"Major jest moim najlepszym przyjacielem"
~ Dave

Ponownie, Amy nie ma tu głównej roli, ale to jest po prostu piękne.

Amethyst powinna iść do psychologa, czy coś, bo ma problemy ze sobą.
Przepraszam, jestem po prostu szczera.

Let me drive my car to your heart...

Nie wiem, dlaczego, ale lubię ten obrazek.

"Przed kim uciekamy?"
~ Perła 2k16

Każda Ame to dobra Ame.

EVERYBODY LOVES AMETHYST!

I tym pięknym artem kończymy dzisiejsze tapety! Widzimy się za tydzień.

Proszę Was tylko.... zagłosujcie! To bardzo ważne, bo wiem wtedy, z czego robić kolejną kolekcję! ^-^

7 komentarzy:

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.