Dziwactwa Beach City: Teorie i spekulacje #5

Krótka teoria dotycząca Vidalii, Kwaśnej Śmietany oraz zbliżającego się odcinka. Zapraszam!

Najpierw przytoczę informacje na temat tych postaci, które zdradził sam serial. Jak wiemy Kwaśna Śmietana jest synem Vidalii i synem Martiego. Vidalia umawiała się z Martym gdy ten był w Beach City i pracował jako menadżer Grega. Vidalie widzimy tylko przez moment i jej wygląd bardzo odbiega od tego, co widzieliśmy w odcinku „Przyjaciel Cebuli”. Wracając do odcinka „Bajka na dobranoc”, całość dzieje się gdy Greg ma około 22 lat (w odcinku „Urodziny Stevena” Greg mówi, że miał tyle gdy poznał Klejnoty). Obecnie Greg ma około 40 lat, czyli mamy 20 lat różnicy.

Teoria ta głosi, iż pasjonowanie się muzyką Kwaśna Śmietana przejął od Grega, którego muzyka uspokajała chłopca gdy ten był mały. Vidalia musiała sama sobie poradzić z wychowaniem dziecka. Greg przedstawił ją Klejnotom, w tym Ametyst, która się z nią zaprzyjaźniła. Z odcinka „Przyjaciel Cebuli” wiemy, że Ametyst widywała się z Vidalią, gdy KŚ był dzieckiem (wspomina o tym, że pamięta jak był jej wzrostu).

Yellowtail nie jest przekonany do zawodu DJ-a, gdyż nie chcę by Kwaśna Śmietana poszedł w ślady ojca. Jednak Vidalia nie ma nic przeciwko, ponieważ wie, że pasja muzyką wzięła się od Grega a nie od Martiego. Dorzucam komiks, który powstał na bazie tej teorii (pod obrazkami dodaję tłumaczenie).

Vidalia: -Byłam naprawdę głupia, prawda? Nawet go nie kochałam... a teraz...

Greg: -To nie twoja wina V. Jeśli zdecydowałaś by je zatrzymać to ci pomogę; założę się, że Klejnoty również.

Ametyst: -Więc masz ludzkie dziecko tam? To mega dziwne!

V: -Tak, tu żyje i rośnie aż będzie gotowy by przyjść na świat. Chcesz zobaczyć ("poczuć")?

A: -Wow, to się rusza! Czuję je!

G: -Cieszę się, że Vidalia lepiej się czuje. Nawet zaprzyjaźniła się z Ametyst! Dzięki, że pozwoliłaś jej zostać, Rose.

Rose: -Greg.... Myślę... myślę, że chcę mieć dziecko.

III

G: -Zauważ, że to była jedna z najbardziej „dających czadu” kołysanek w historii!

V: -Okej, zauważyłam. Sprawiłeś, że zasnęli. I Kwaśna Śmietana szczególnie ją lubi.

Jeden z nowych odcinków nosi tytuł „Drop Beat Dad”-jest to połączenie dwóch frazeologizmów, „deadbeat dad” oznaczającego ojca, który nie płaci alimentów lub ojca, który nie czuje się odpowiedzialny za rodzinę oraz „drop the beat”, co jest nie ma zbytnio polskiego odpowiednika (a przynajmniej ja nie kojarzę), ale chodzi o rytm. Niektórzy fani zakładają, że w ów odcinku może pojawić się Marty (!), ale może to też być np. jedna z retrospekcji z Gregiem, który miał zająć się małym Stevenem i wtedy uświadamia sobie rolę ojca. Co o tym sądzicie? Sam tytuł jak najbardziej by pasował, zarówno do Martiego, jak i do Grega. Poczekamy-zobaczymy.