Najpierw, przedstawiam Wam pracę od Janfona! A oto opis:
"Właściciel pokoju - Heliotrop - to prototyp bojowej wersji heliotropu, którzy pierwotnie służyli Homeworld jako terraformiści zanim wydobywanie ich minerału z planety Ziemi zaczęło się coraz trudniejsze przez siedzącą tam Rebelię. Był on dowódcą oddziału Grynir i zarazem jego jedynym pozostałym członkiem - reszta zginęła na wojnie. Po tajemniczym przetrwaniu Pieśni Korupcji, Heliotrop znalazł sobie schronienie w baobabie w środku lasu i tam ostatecznie osiadł na stałe. Streszczam sowicie, chciałbym podkreślić. Pełen fanfik o nim to produkcja w toku.
Pokój Heliotropa to zarośnięta zielenią zamknięta przestrzeń o szarych ścianach. Wewnątrz niej ciągną się symetryczne proste linie, które pozwalają w pewien luźny sposób na mierzenie dystansu. Innymi słowy, jest to zarośnięta i zapomniana hala treningowa. Będąc z natury stworzonym do walki, sensownym byłoby dla Heliotropa, że to jego pokój.
W tejże hali treningowej odbywają się symulacje walki, w których pomaga Heliotropowi magiczny golem z gładkiej litej skały. Na jego ciele znajdują się sztuczne klejnoty, które zasilają jego postać zieloną energią i sprawiają, że jego długie frędzlowate włosy naprężają się i świecą równie żarówiasto-zielono.
Golem nie może zmieniać swojego kształtu, ale potrafi mimikować każdą technikę walki, przynajmniej na tyle, ile Heliotrop znał za czasów Pierwszej Ery Homeworldu. Sam z siebie jest częścią pokoju i kontrolowany siłą woli Heliotropa.
Wrota do pokoju Heliotropa były dzielone razem z resztą oddziału Grynir, stąd pięć małych klejnotów. Największy należy do dowódcy."
A więc, pokój jest bardzo dobrze narysowany. Bardzo podoba mi się, jego realistycznie narysowanie.
Ciekawą rzeczą są też wrogowie, których przywołuje Heliotrop do treningu. Ten jest bardzo dobrze narysowany, jak i pokolorowany. Nie przepadam za bardzo za samym Heliotropem (tak, czytałem jego opis, gdy nadsyłano OC :P). Po prostu, nie jest w moim guście, ale jest ciekawie wykreowaną postacią. Pokój treningowy jest ciekawym pomysłem. Postacie są narysowane bardzo realistycznie, co dodaje im więcej szczegółów, jak i kolorów. Rysunek jest narysowany trochę szarymi, i ciemnymi barwami, ale dzięki temu, dodaje pracy mrocznej atmosfery. Pracę, oceniam na 10/10, z powodu tego, że jej styl jest bardzo jak już wspomniałem realistyczny, i ciekawy.
Drzwi do pokoju, są niemal narysowane identyczną kreską, jak w SU! Naprawdę mi się podobają, i pasują do pokoju Heliotropa. Ciekawym dodatkiem jest też symbol Rady Diamentów, na górze drzwi. Nie mam raczej żadnych zastrzeżeń, daję 10/10.
Narysowałam pokój dla Lapis Lazuli.
Moim zdaniem jej pokój byłby jasny, ciepły i przytulny. (sądząc po tym, że długi okres swojej egzystencji spędziła w lustrze + z Jasper (Jaspis) na dnie oceanu).
Znajdowałyby się tam różne magazyny modowe, duże zasłony i najważniejsze, zdjęcie Peridot. Podłogą byłaby woda.
Praca od razu mnie zaciekawiła! Bardzo lubię postać Lapis, jak i jej depresję. Ten pokój, wyraża tak jakby jej milszą stronę. Nie chciałbym raczej, żeby Lapis miała swój prywatny pokój. Wolę, żeby mieszkała z Peri w stodole :) Ale wracając do tego pokoju, kolorystyka bardzo kojarzy mi się, właśnie z Lapis. Podłoga zrobiona z wody, jest bardzo pasująca do tej postaci. Nie miałbym lepszego pomysłu na stworzenie jej innego pokoju, ten jest najlepszy! Przy okazji, Lapis też jest tu ładnie narysowana (już se wyobrazilem, jak śpiewa Escapism :3). Bardzo, ale to bardzo czekam na powrót tej postaci, i mam nadzieję że on nastąpi. Pokój oceniam na 10/10
Drzwi to cienkie lustro wody, co oczywiście nawiązuję, do tego, że Lapis siedziała w lustrze. Bardzo podoba mi się to światło, wychodzące z pokoju. Drzwi wyglądają bardzo przytulnie, i chętnie wszedłbym do takiego pokoju Lapis. Drzwi bardzo odzwierciedlają nastrój pokoju, jak i charakter Lapis. Drzwi oceniam na 10/10!
To już koniec prac na dziś! Mam nadzieję, że Wam się podobały. Piszcie swoje sugestie w
komentarzach, a my widzimy się w nowych "Waszych Fanartach"!
Czekam na nowy temat :D
OdpowiedzUsuń