9 sierpnia 2017

Garść filmików #16 (na końcu spoilery)

Garść filmików i nowinek z fandomu. Analizy, teorie, SUMV (Steven Universe music video), animacje. Multimedialne dobra dla każdego.

#1
Animatik z dodatkiem muzyki z Hamiltona.

#2
Fanowski pomysł na fuzję Perły i Lapis.

#3
I kolejna animacja. Tym razem o przeszłości Kryształowych Klejnotów..

#4
SUMV na dobry koniec.

#5
A co jeżeli kosmiczny pirat Lars jest tylko wymysłem w śnie Stevena?


OMÓWIENIE:
Teoria ta zakłada, że wszystko co stało się z Larsem, jak stał się kapitanem skradzionego statku i nie zyskał przydomka Lars of the stars. Pierwszym argumentem jest dziwne zachowanie postaci, a dokładniej takie, jakie Steven chciałby u nich widzieć. Na początek Lew. Zwykle jest on obojętny na wszystko i ma swoje urocze momenty, jednak gdy klipie pokazanym na Comic Conie, Steven i Connie proszą go o dostęp do portalu w jego grzywie, zachowuje się wyjątkowo słodko, co nie jest dla niego codziennością. 

Kolejną dziwną rzeczą, jest fakt, że gdy Steven i Connie zjawiają się w statku skradzionym przez Larsa, sam Lars jakby zapomina o ich istnieniu i zaczyna droczyć się z Emerald. Jak pewnie wiele osób polubiło naglą pewność siebie Larsa, to jednak dziwne jest to, że tak szybko poznał on kulturę i terminy dotyczące klejnotów, które mimo wszystko bardzo różnią się od ludzkich. Kolejna kwestia dotyczy tego, jak on i klejnoty z off colors prześlizgnęli się obok 67 Cytrynów. Może i niektóre klejnoty (jak na przykład Holly Blue Agate) mogą czasem coś przeoczyć, to jednak tak duża armia podwładnych Emerald nie mogła przeoczyć grupki przekradającej się na statek. Dziwne jest też to, jak Lars poznał kulturę klejnotów na tyle dobrze, by znać hierarchię tych istot, które dla ludzi są jednak kosmitami (na przykład zdawał się być świadomy, że Emerald jest dowódcą jakiejś jednostki). 

A skoro o kulturze mowa, a Lars jest widziany w nowym, zadbanym stroju kapitana. Jak wiemy, klejnoty nie posiadają materialnych ubrań, więc nie mógł ich ukraść komuś z Homeworld. Gdyby cała ta sytuacja była snem Stevena, wyjaśniałoby to dziecinne zachowanie Emerald. Jeszcze można się przyjrzeć temu zabiegowi przypominającymi intro (imiona postaci i ich rola na statku). Zwykle takie coś pojawia się na początku albo końcu odcinka, a nie w środku. Ma to także lekki klimat anime, a w jednym z odcinków można było zauważyć komiks lub magazyn z Sailor Moon, więc Steven pewnie lubi ten typ rozrywki, co pasowałoby do jego snu. Ostatnią dziwną rzeczą na jaką warto zwrócić uwagę, jest to, że gdy Steven i Connie przechodzą przez portal we włosach Larsa, on zdaje się spać i jest jakby bez życia, co jest dziwne, ponieważ zdawał się być w trakcie ucieczki z Homeworld i kpin z Emerald. I to również miałoby sens, gdyby to był tylko sen Stevena, bo wtedy śpiący Lars, jako postać, która dopiero pojawiła się w tym śnie, nie miała jeszcze zdania nadanego przez umysł Stevena.

Jeżeli cała ta przygoda Larsa okazała się być tylko wielkim snem Stevena, to wyjaśniało by tak wiele dziwnych spraw, które mogliśmy zobaczyć w klipie z Comic Conu. A co wy myślicie? Uważacie tą cała sprawę ze snem za prawdopodobną? A może macie jeszcze inne pomysły?

6 komentarzy:

  1. Ta teoria ma sens... jednak mogą być to jedynie błędy twórców.
    Wszystko wydaje się być absurdalne, ale... jedank nie jest. W naszym serialu mamy... drobne kłopoty? Dojściem do prawdy jest tylko zobaczenie następnego odcinka. Następnego kawałak przygody... Następnej historii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt faktem - fuzja Perły i Lapis byłaby ładna. Taka estetyczna.
    I teoria jest prawdopodobna - w końcu wiemy doskonale, jak Crewniverse potrafiło nieźle wyrolować fanów na każdej płaszczyźnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam powiedzieć, ze bardzo podoba mi się nowy wystrój bloga.
    Jest teraz tak żywo i jasno ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy będzie wersja na tel. strony? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytajcie się emotikona. Bliżej będzie z napisanie do niego na shouboxie

      Usuń
  5. Mam nadzieję, że to https://vimeo.com/227563486 pojawi się w następnej kolekcji :3

    OdpowiedzUsuń

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.