Tymaczasem w studiu CN zastanawiają się co znowu zrobili nie tak. Serio, weźcie sobie zróbcie lepsze zabezpieczenia :T.
*O nie, Twilight znowu komentuje mode: ON!!!*
Steven próbuje się wytłumaczyć, po ttm jak policyjny Dyniok wyczuł u niego marychę.
Młodszy oficer przygląda się temu ze zniesmaczeniem.
Spójrzcie na tą Ametyst. MlKicia dostaje zawału.
Te, wujek. A ciotka to gdzie? :?
To będzie mem. Mówię wam.
Jegus, Stev wygląda jak Tytus.
Greg przyglàda się komentarzom Twi z wyraźnym zniesmaczeniem.
Wszyscy cię rozumiemy, Gregory!
Ametyst próbuje wtopić się w środowisko policji, aby wymazać z akt Stevena niewygodne fakty.
Podsumowując, Twilight nie powinna mieć dostępu do internetu.
To na tyle. Podziękujcie Kettici za info.
Wujkowie wracają i Lapidot nie ma się gdzie podziać?
OdpowiedzUsuń