8 sierpnia 2016

SDCC 2016 Magazine #2

Tak jak obiecałam ciąg dalszy komiksów-magazyników z SDCC 2016. Tym razem "mała" wariacja odcinka "Beach City Drift".

-Proszę, Panie Universe-san! Powiedziano mi, że jesteś najszybszy w wyścigu ze wzgórza Beach City. Musisz nam pomóc wygrać w tym wyścigu i uratować dumę lokalnego zespołu.

-Ciągle tu przychodzisz i nie kupujesz tofu... ale ten kołnierz na szyi wygląda na uciążliwy, może mógłbym pomóc...
-Gdzie on jest?
-Ściganie się z tymi ofiarami jest stratą czasu!
-Spójrzcie! Światła!!
-Nasza duma kierowców jest ocalona!
Pan Universe-san!
-Stevonnie!?
Gdzie jest twój ojciec?! Przegramy!
-Czy ty chociaż umiesz prowadzić?
-Tato powiedział, że jeśli będę się ścigać i wygram, to da mi pełny bak gazu.
-Ale, ale...!!
-Gaz jest drogi i nie mogę zatrzymać pracy, bo nie noszę butów. To bardzo ważne dla mnie!
-Nasz honor!
-Uh, siema. Ścigamy się? Bo mam wiele innych super rzeczy, które muszę zrobić dziś wieczorem.

Bitwa rozpoczyna się!

-Ha! Nigdy nie wygrają z tym lamerskim autem.
-Czemu po prostu nie kupię butów?
-Nie mogę ich zepchnąć, co się dzieje!?
-Czemu sprzedajemy tofu skoro tato kocha pizzę tak bardzo?
Ostatni zakręt!
-Co się wydarzy!?
-Co to było!?
-Zostaliśmy wyprzedzeni!? Niemożliwe!
-Czekaj- 
to oznacza, że oboje przegraliśmy?
-Ale przez kogo?!
-Och, hej. To byłam ja, robiąca szalony ślizg po barierce!
-Mój darmowy bak gazu!
-Jest noc a ona nosi okulary przeciwsłoneczne!
To takie super!
-O rety!
-Tak właściwie to ścigałam ciebie, by kupić całe twoje tofu.

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie!

Koniec

2 komentarze:

To Perydot odpowiada za komentarze na blogu, więc nie radzę, by dochodziło w nich do kłótni.